Enklawa - Sobel na działkach, czyli nowa definicja koncertu
Na marginesach wielkomiejskiego zgiełku, między świerkiem a siatką ogrodową, wyrasta projekt muzyczny, który ma szansę przewrócić do góry nogami to, jak myślimy o koncertach na żywo. Enklawa - bo o niej mowa - to nowa seria muzycznych spotkań, gdzie nie ma barierek, nie ma VIP-ów, nie ma zadęcia. Za to są: intymność, natura i artysta, który zamiast od scenicznego dymu woli zapach kompostownika po deszczu. Cykl otworzył Sobel - jeden z najpopularniejszych polskich artystów hip-hopowych, który słynie ze swojego wyjątkowego wokalu - grając swój pierwszy koncert… na działkach.
SOBEL - Enklawa
Foto: Mat. promocyjny
Gdzieś pomiędzy malinami a melodią
Proszę sobie wyobrazić: wczesne lato, słońce przesiąkające przez liście, a z głośników nie leci disco-polo, tylko czyste, akustyczne wersje największych przebojów Sobla, takich jak "FIOŁKOWE POLE" czy "Z TYŁU GŁOWY". Sobel - dziś stojący na granicy komercyjnego sukcesu i artystycznych poszukiwań - zamienił scenę na ogródek działkowy. Tak - ten ze skrzyniami na pomidory, altanką i krzesełkiem z IKEA. Zagrał kameralny, niemal szeptany koncert, inaugurując tym samym Enklawę - projekt celebrujący to, co ulotne i nieoczywiste.
- To było jak teleportacja w jakiś inny, spokojniejszy świat. Totalny luz, bliskość ludzi, słońce przebijające przez liście – klimat nie do podrobienia - mówi artysta. W jego słowach nie ma przesady. Niecodzienna sceneria i kontakt z publicznością bez barier przypominają, że muzyka to nie tylko arena i stroboskopy. To także - a może przede wszystkim - spotkanie.
Muzyka bez adresu zameldowania
Enklawa to pomysł Marka Zioło - człowieka który od ponad (prawie) 30 lat pracuje z największymi artystami muzycznymi w kraju i przygotowywał największe imprezy muzyczne - który wyraźnie stawia na "tu i teraz". Zamiast wielkich produkcji - mikroświaty. Zamiast festiwalowego blichtru - szczerość i kontakt. Jak mówi organizator: "To przestrzeń, która dla każdego może oznaczać coś innego - osobistą ostoję, miejsce spotkań. Każdy artysta otwiera drzwi do swojej muzycznej enklawy - miejsca, w którym czuje się najbardziej swobodnie i naturalnie".
Ten koncept działa jak świeże powietrze - nie tylko dosłownie. Bo chociaż koncerty są z założenia kameralne, ich zapis trafia na wszystkie platformy streamingowe. Całkowicie za darmo. Bez paywalla, bez biletów. W duchu: muzyka dla ludzi, a nie dla algorytmów.

Enklawa to także przemyślany projekt producencki. Reżyserią koncertu i klipu "PAMIĘTAM JAK" zajął się Mac Adamczak, a sponsorem całego przedsięwzięcia została marka Lech, wspierająca inicjatywy promujące autentyczność i jakość w kulturze.
Singiel "PAMIĘTAM JAK" i pełen zapis koncertu są już dostępne na YouTube i Spotify. Sprawdźcie, zanim letnie wieczory znowu uciekną nam między palcami.
Enklawa - sprawdź:
Patronat medialny: Trójka - Program Trzeci Polskiego Radia.
Artykuł sponsorowany